Zanim sięgniesz po HTZ część 1.

Na początku małe przypomnienie: badaj się regularnie i jeśli coś Cię niepokoi, konsultuj sposób leczenia z lekarzem. A jeśli masz wątpliwości, zasięgnij dodatkowej konsultacji u innego lekarza. Prawidłowa diagnoza na podstawie badań laboratoryjnych i usg to podstawa, a konsultacja ze specjalistą da Ci pogląd na to, jakie są najlepsze sposoby leczenia. Współczesna medycyna poczyniła ogromny postęp i należy z tego mądrze korzystać.

Zanim jednak podejmiesz decyzję o rozpoczęciu leczenia, wprowadź naturalne sposoby, które mogą wesprzeć twój stan psychofizyczny, witalność, metabolizm, sen i dobre samopoczucie. Czasem one mogą wystarczyć, ale żeby się przekonać – trzeba spróbować.

3 KLUCZOWE NAWYKI WSPIERAJĄCE WITALNOŚĆ W OKRESIE OKOŁOMENOPAUZALNYM (i nie tylko):

  • SEN

Najlepszy sposób na regenerację i dobre samopoczucie to wczesne chodzenie spać. Według medycyny chińskiej (zgodnie z chińskim zegarem funkcjonowania narządów), najbardziej wartościowy czas na regenerujący sen zaczyna się o 21.00-22.00. Latem można ten czas przesunąć o godzinę, ale zimą i podczas choroby lub osłabienia – naprawdę nie warto. W tym czasie narządy i mózg powinny się maksymalnie regenerować, zgodnie z ich naturalnym cyklem minimów i maksimów energetycznych. Jeśli zaś masz naturę sowy, czyli lubisz chodzić spać późno, to rozważ powolne, stopniowe chodzenie spać wcześniej, np. o 15-20 minut każdego dnia, aż do uzyskania optymalnej dla zdrowia, wcześniejszej godziny. Z własnego doświadczenia wiem, że takie przyzwyczajanie organizmu może trwać kilka miesięcy, ale efekty są tego warte. Nie zdziw się tylko, gdy zaczniesz się budzić ok 5.00-5.30 rano. Dzięki temu zyskasz 2-3 godziny i kiedy wszyscy jeszcze śpią, Ty już wypoczęta i wyspana masz spokojny czas tylko dla siebie!

  • ODŻYWIANIE

INTERMITTENT FASTING 16/8 – czyli 8 godzin jedzenia i 16 postu. Okazuje się, że bardzo modny obecnie trend, już wieki temu był zalecany przez chińskich lekarzy. Z zastrzeżeniem, że ostatni posiłek nie powinien być spożywany zbyt późno. 17.00-18.00 to absolutnie najpóźniejsza godzina na ostatni, lekki posiłek w ciągu dnia (najlepiej gotowany, ciepły i półpłynny, np. zupa). Bowiem mniej więcej od godz. 19.00 cały układ trawienny, a zwłaszcza żołądek, wchodzi w fazę minimum energetycznego, dlatego posiłek będzie trawiony wolno i niedokładnie, a jego resztki będą zalegały do rana, powodując m.in. problemy ze snem i tycie, a zalegające zgniłe resztki będą powoli zatruwały organizm…a tego nie chcemy, prawda?

REGULARNE POSIŁKI – jedz w porach maksimum energetycznego układu trawiennego, czyli najlepiej o stałych porach: 7.00-9.00 (śniadanie); 11.00-13.00 lunch; 16.00-17.00 kolacja. W tym czasie organizm najlepiej i najszybciej trawi oraz najbardziej efektywnie przyswaja odżywcze składniki. To rada cenna zwłaszcza dla tych, którzy chcą lepiej kontrolować swoją wagę.

UNIKAJ lub przynajmniej MINIMALIZUJ UDZIAŁ SZKODLIWEGO JEDZENIA W DIECIE: cukru, słodyczy i słodzików, margaryny, mleka UHT i jego przetworów, serów żółtych, soi, pszenicy przemysłowej, gotowych soków, żywności przetworzonej i zmiksowanej, głęboko mrożonej, konserwowanej chemicznie, poddanej działaniu mikrofal.

WSPIERAJ SWÓJ ORGANIZM ZDROWYM POŻYWIENIEM: według medycyny chińskiej 50% diety powinno być oparte o kasze; 40% warzywa i owoce; 10% produkty wysokobiałkowe (mięso, nabiał, rośliny strączkowe, orzechy).

  • RUCH

Koniecznie zadbaj o ruch każdego dnia. Przynajmniej pamiętaj o gimnastyce przez 15 minut i o szybkim spacerze w ciągu dnia. Zadbaj o przerwy w czasie pracy przy komputerze – co godzina, bo długotrwale siedzenie bez ruchu w jednej pozycji nie tylko wpływa na problemy z aparatem ruchu, ale też, o czym mówi medycyna chińska, hamuje przepływ Qi (energii życiowej), powodując jej zastój. A skoro „krew podąża za Qi” (jak mówią chińskie księgi medyczne), to i krew również popada w zastój, skąd już niedaleko do choroby, o czym już i medycyna zachodnia dobrze wie.

Wprowadzenie tych 3 zasad jest podstawą rozpoczęcia każdego leczenia w terapii medycyną chińską i innymi holistycznymi, naturalnymi metodami uleczania. Dopiero w następnej kolejności wprowadzana jest terapia ziołami i akupunkturą. Warto wiedzieć, że podstawą leczenia w naturoterapii jest zaangażowanie pacjenta. A co najistotniejsze, zmiana nawyków powoduje odciążenie organizmu i stworzenie mu optymalnych warunków do zdrowienia, co jest kluczowe dla powodzenia i szybkości działania terapii.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *